Kraina wilka to teren leśny, dziki, niedostępny i obfitujący w tajemnice. Jestem kobietą o perłowych włosach, powszechnie uważaną za cichą, spokojną i żyjącą we własnym, wymyślonym świecie.
Czego w lesie może szukać delikatna blondynka?
Czego w lesie może szukać delikatna blondynka?
Zdjęcie mojego autorstwa |
Może się wydawać, że w lesie jest miejsce tylko dla twardzieli, nieustraszonych drapieżników o przerażającym spojrzeniu. Gdzie tam miejsce dla niewiasty chudej jak patyk, na dodatek bez specjalnych umiejętności i certyfikatów? Otóż na łonie natury nie liczy się siła fizyczna i stopnie naukowe, lecz rozsądek, szacunek do tego miejsca i w wielu przypadkach intuicja.
Las to miejsce, gdzie panuje cisza, spokój i przeważnie nie ma tłumów. Idealna miejscówka na rozmyślenia nad sensem życia, czy też zwyczajny odpoczynek od codzienności i rutyny. Na dodatek można posłuchać śpiewu ptaków, nawdychać się rześkiego i czystego powietrza oraz spotkać dziką zwierzynę w naturalnym środowisku.
Starsi ludzie twierdzą, że dawniej w lesie można było usłyszeć głosy dusz błąkających się po ziemi. Szepty, szmery i echa nikogo nie przerażały. Były czymś normalnym i oczywistym dla leśnych gości. Dziś taką osobę zamknęlibyśmy w psychiatryku, bo przecież ma zwidy. Każdy szmer sprawia, że czujemy się zagrożeni i boimy własnego cienia. Gdyby przełamać te lęki, to dzika natura okazuje się fascynująca, a obecność zwierząt czymś naturalnym, wymagającym ustąpienia w pewnych sytuacjach, bo to przecież my jesteśmy gośćmi.
Spędzanie czasu na łonie natury w jakiś szczególny sposób pozwala mi wypocząć, zregenerować i być gotowym na nowe wyzwania, które stawia życie. Dodatkowo całkowicie inaczej rozmawia się z Bogiem, bo nic go nie przekrzykuje i nie odwraca uwagi od tego, co mówi. Ulotność czasu spędzonego na gapieniu się w korony drzew, spacerze po leśnej drodze, czy też zbieraniu grzybów, jakoś nie ma większego znaczenia. Rekompensuje to pogoda ducha oraz piękno otaczającego świata, widziane własnymi oczyma, które zostaje w sercu na wiele dni.
Delikatna blondynka w lesie może szukać swojej siły lub odwagi. Łono natury to idealne miejsce do przełamywania barier oraz walki ze swoimi słabościami i stereotypami, w które sami zaczynamy wierzyć. Za każdym razem można stać się silniejszym i mężnym, ale to wymaga chęci. Nauka słuchania siebie samego oraz zaradności w samotności, uczy nas jak z owcy stać się wilkiem i przetrwać w każdych warunkach, nawet poza naszą komfortową krainą.
Natura nie łamie swych praw.
Leonardo da Vinci
Komentarze
Prześlij komentarz
Napisz coś od siebie...